Ciemność , ciemność i jeszcze raz ciemność . Według ciebie
mijały godziny ale nie .. to były minuty . Cały świat ci się zawalił . Po
jakimś czasie zaczęłaś dostrzegać małe promienie światła .Udało ci się otworzyć
oczy co nie było wcale tak łatwe jak to się mogło wydawać .
Strumienie światła docierające do twoich bardzo cię oślepiły
. Dopiero po kilku minutach mrugania twoje oczy przyzwyczaiły się do niego . Nie
pamiętałaś kompletnie nic.
Dostrzegłaś dwie pielęgniarki chodzące z jednego pokoju do drugiego
i tak w kółko . Były ubrane w białe fartuchy co oznaczało ,że jesteś w szpitalu
.
~ 2 minuty później ~
Do Sali wszedł wysoki mężczyzna z duplikatem kartek i
długopisem .
- A więc Pani [T.I] … - zaczął
-[T.I] ? – zapytałaś zdziwiona .
Lekarz spojrzał zdumiony na ciebie .
- Nie wie pani jak się nazywa ?- zapytał nada nie wychodząc
z szoku .
Pokiwałaś głową na ‘’nie’ .
- Zrobiliśmy badania i żadne nie wykazało amnezji . – mówił przewracając
dokumenty .
Wtem do pokoju wbiegło dwóch chłopaków . Niestety nie była w
stanie ich rozpoznać .
Na początku omówili coś z lekarzem po czym podbiegli do ciebie
.
-I jak się czujesz [T.I] ? Nic ci nie jest ?
- yyy Czy my się znamy ? – zapytałaś .
Mina chłopaka zmieniła się momentalnie .
-Jestem John .. naprawde mnie nie kojarzysz ?
- Przykro mi ale nie … - powiedziałaś zasmucona .
- Jestem twoim najlepszym przyjacielem ..-zaczął
-Przyjacielem ? Ty chyba nie wiesz o mówisz ! – oznajmił blondyn
,który do tej pory pozostawał w milczeniu .
- No ja … Jestem Niall poznaliśmy się niedawno , a właściwie
w samolocie - mówił .
-W Los Angeles – odpowiedzieli równo .
Łza spłynęła ci po policzku . Niall wtedy podszedł do ciebie
i przytulił na co John przewrócił oczami
. Mimo ,że nie zbyt pamiętałaś tego uroczego blondyna czułaś jakbyś go znała
kilka lat .
-Wszystko będzie dobrze
, nie bój się mała . – powiedział nadal nie wypuszczając cię z objęć .
Pierwszy raz od czasu wypadku się uśmiechnęłaś . Czułaś się bardzo bezpieczna .
~Parę minut później~
-Przepraszam ale muszę przenieść panią [T.I] na salę
obserwacyjną na dodatkowe badania . – oznajmił lekarz .
Przewieźli cię do małego pomieszczenia z całym mnóstwem
sprzętów .
Niall i John czekali przed drzwiami w poczekalni .
-No ile można robić te głupie badania ?!?! – krzyczał blondyn
.
-Jak będziesz tak wrzeszczał to na pewno się szybciej nie skończy ! – odpowiedział takim
samym krzykiem John .
~30 minut później ~
Lekarz wyszedł z Sali .
-Proszę do mojego gabinetu .. – oznajmił pokazując drzwi na
końcu korytarza .
KONIEC CZĘŚCI 6 . Nie wiem ile będzie części - to zależy od tego czy wam się nie znudzi .
Więc 8 KOMENTARZY / 10 REAKCJI = DALEJ .
Przypominam ,że komentarze może teraz dodawać każdy ; ) oraz nie trzeba wpisywać kodów by je dodać więc jeśli wam się podobają proszę was o komentarze <3
xxx
Fajne, czekam na next :D
OdpowiedzUsuńW międzyczasie, gdyby Ci się nudziło :D http://moje-imaginy-z-1d.blogspot.com/ Zapraszam :]
Bosski *.* Czekam na next wpadnij też do mnie http://onedirection-pliss.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDawaj dalej jest super
OdpowiedzUsuńFajowy
OdpowiedzUsuńDajesz dalej czekam :D
OdpowiedzUsuńDalejj ;*
OdpowiedzUsuńDaleeeeej ;D
OdpowiedzUsuńneext :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOj zapomniałam o tym .. przepraszam . Napiszę go w najbliższym czasie ; )
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńnapisz dalej chcę się dowiedziec co się ze mną stało
OdpowiedzUsuńNext
OdpowiedzUsuńZapraszam na 2 rozdział ;)
OdpowiedzUsuńHej nie musisz pisać 18 rozdziału napisałam go dzisiaj bo przyszła mi wena sorry za zawracanie ci głowy :) Kiedy nn?
OdpowiedzUsuńNastępna część kochamm twoje Imaginy *.*
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń:) cudowne
OdpowiedzUsuń