Zobaczyłaś go. Od ucha do ucha uśmiechniętego blondyna opierającego
się o framugę drzwi .
- Hej [T.I] ! . powiedział uroczo .
-O hej Niall . Wchodź – powiedziałaś zamykając za nim drzwi
.
-No to ja tylko na chwile ..
-To co znalazłeś te walizki ? – zapytałaś odstawiając
kubek herbaty .
-No tak jakby …
-Czyli ? Znalazłeś czy nie ?
-No właściwie tak – odparł bez ani grama entuzjazmu .
-No to gdzie są ?
-W drodze do Islandii ..
-Gdzie ????
- … Islandii – powiedział zniżonym głosem .
-Pomylili się w wysłaniu – oznajmił wzdychając .
Wybuchłaś śmiechem .
- Bardzo śmieszne … - powiedział przewracając oczami .
Ale ty nadal się śmiałaś .
-Chodź , coś na to poradzę – wzięłaś chłopaka za rękę i
skierowaliście się do wielkiej szafy w pokoju obok.
-Co ty robisz ? – zapytał zdezorientowany .
Lecz ty mu nie odpowiedziałaś tylko otworzyłaś ogromną szafę
i wyjęłaś z niej kilka ubrań Johna .
-Masz w końcu w czymś
musisz chodzić – powiedziałaś podając mu
je z uśmiechem .
-To od twojego przyjaciela tak ?
-Tak – oznajmiłaś chwytając się za biodra .
-Wiesz .. nie wiem czy to dobry pomysł , bo on za mną nie
przepada i jak zobaczy mnie w jego rzeczach to wyjdzie z siebie i stanie obok .
– na co ty znowu wybuchłaś śmiechem .
- Troche ..– powiedział sarkastycznie
-Nie jesteś głodny ?
- Ja zawsze jestem głodny – odpowiedział chichocząc .
- To jak zamówimy czy idziemy do Rest…
- Restauracja – dokończył szybko .
-No to idziemy . Poszłaś po torebkę i portfel .
-Nie bierz portfela ja płace
,właściwie to jedyna rzecz ,która
nie jest w drodze do Islandii .
Po czym oboje wpadliście ponownie w śmiech i udaliście się
do hotelowej restauracji . Zajeliście stolik blisko okna . Niall jak dżentelmen
odsunął ci krzesło byś mogła usiąść .
Przed oczami mignęła wam znana sylwetka , ale po krótkiej chwili
zapomnieliście o tym .
Kto to mógł być ? A to już w 4 Części :D
Wybaczcie ,że taki krótki .
Aww imagin ten na mojej stronce ma ponad 70 like <3
5 KOMENTARZY/ 5 REAKCJI= DALEJ