wtorek, 7 maja 2013

2# Harry .




Zima w Londynie , to coś czego nienawidziłaś . Kurtka ,szalik , rękawiczki  - nie lubiłaś zimowych rzeczy .  Były ferie zimowe więc nie zamierzałaś nigdzie wychodzić .
~.~
Wzięłaś  kubek ciepłej herbaty i rozsiadłaś się w fotelu zakładając na uszy słuchawki , puściłaś twoją ulubioną PlayListe ‘’One Direction’’ . Niestety nie nacieszyłaś się długo tą atmosferą , bo twój relax przerwał dzwonek telefonu . Odebrałaś .
-Halo ?
- [T.I] -? Zapewne siedzisz w domu , tak ? – zapytała przyjaciółka .
- Jak ty mnie znasz ..– wzruszyłaś .
- No to weź rusz swoje 4 litery i chodź ze mną na łyżwy . Przebieraj się , bo będę za 10 minut . Pa .
-Ale … pa . – nie mogłaś dokończyć ponieważ [I.T.P] się rozłączyła .
Odłożyłaś komórkę na stolik i niechętnie wyciągałaś łyżwy z szafy . Nie umiałaś najlepiej jeździć , ale przyjaciółka zawsze ci pomagała .Po 7 minutach byłaś gotowa . Zadzwonił dzwonek do drzwi  , była to [I.T.P] . Wyszłaś zamykając  je po czym skierowałaś się do auta . Na miejscu byłyście już po 5 minutach . Ubrałaś łyżwy i weszłyście na lodowisko .
Twoje wejście było komiczne , na szczęście było mało ludzi , pare dzieci i jeden chłopak  na oko  w twoim wieku .
- No puść tą barierkę  ! – krzyczała [I.T.P]
- Wole nie .. – odparłaś z krzywym uśmiechem .
-No chodź .. – wzięła cię za rękę i popchała na środek .
Zrobiła to mocno więc jechałaś dość szybko , za szybko jak na ciebie . Wydarzyło się to co przeczuwałaś  potknęłaś się  , prawie byś złamała nogę gdyby nie on … chłopak z brązowymi kręconymi włosami złapał cię w odpowiednim momencie .
-ehh Dzięki – mówiłaś trzymając się za noge .
- Nic ci nie jest ? – zapytał z troską
-Nie , tylko się wywróciłam , przeżyje . – odparłaś z uśmiechem
Odwzajemnił go i pomógł ci wstać .
- Jestem Harry  a ty ?
-Ja jestem ….. [T.I] – i wtedy cię zamurowało , teraz dokładnie widziałaś jego twarz . Te buźkę poznałabyś wszędzie .. tak to HARRY STYLES ! – krzyczałaś w myślach .
- O mój boże ty jesteś Har .. – przykrył twoje usta ręką .
- Tak ale nie tak głośno .. – wyszeptał . Przytaknęłaś głową .
- A teraz chodź musimy znaleźć twoją koleżankę .
Zrobiłaś parę kroków , i upadłaś . Mogłaś się w końcu tego spodziewać .
-Wiesz ja nie najlepiej jeżdżę na łyżwach … - skrzywiłaś usta .
- Zauważyłem , ale do dwóch razy sztuka , nie ? – oboje wpadliście w śmiech .

KONIEC . 
______________________________________________
Komentujcie jak się podoba to bardzo WAŻNE dla mnie , dziękuje też za wcześniejsze opinie , kocham was <3 . 
Chcecie następny ? ;D 
SWAG 

8 komentarzy:

  1. Jasne że chcemy jest superrr masz mega wielki talent :) czekam na nexta :) Bombowy rozdział :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaaaa! Genialne! Dajesz następny szybko <3 Superr.
    + Zapraszam do mnie ;) ---> http://there-is-always-hope-onedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Awww <3 Jesteś genialna ,masz talent! Czekam na następny :* ŻYCZĘ CI DUŻO WENY :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. love u too<3
      + dzięujue innym za komentarze ;D

      Usuń
  5. supcio. ZAPRASZAM DO MNIE :
    http://totheendoftheworldinonedirection.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak to KONIEC - powiedziałam w momencie w którym ujrzałam że nie ma dalszego słowa -_-

    OdpowiedzUsuń